John ponownie chwycił za łopatę i zaczął kopać. Tym razem dokładnie wiedział, gdzie powinien to robić.
Advertisement
Nie minęło dużo czasu nim uderzył łopatą w coś twardego. Za pomocął już tak blisko odkrycia, o co chodzi w całej tej tajemnicy! Szybko zdał sobie sprawę, że to, co znalazł, nie może Za pomocąć zwykłą studnią ani korytarzem. Morze pytań zalało jego głowę!
Betonowy okrągły kształt, który znalazł, wyglądał jak wejście, które gdzieś prowadzi. Ale dokąd dokładnie i po co?
Założymy się, że możesz sobie łatwo wyobrazić, jak bardzo John Za pomocął podekscytowany, wreszcie zbliżając się do rozwiązania tej zagadki!
Niestety, odpowiedź nie przyszła szybko. Musiał jeszcze trochę poczekać nim wezwani specjaliści sprawdzą wejście. Sam się tego nie podjął, bo nie miał pojęcia, co może tam znaleźć, czy to może grozić zawaleniem się lub coś niebezpiecznego nie czai się poniżej. Nadeszła chwila prawdy – eksperci sprawdzili wejście, a John zszedł po nim w głąb ziemi i znalazł coś, w co nie uwierzysz!
Wiesz już co to może Za pomocąć? Odpowiedź znajdziesz na następnej stronie!